27 kwi 2016

Osobiste: wspomnienia z planu filmowego.



Moja przygoda z filmem to wynik obietnicy złożonej w stanie nietrzeźwości (nigdy tego nie róbcie).
Nie dość, że zgodziłyśmy się z przyjaciółką statystować w produkcji ludzi, których dopiero co poznałyśmy to jeszcze zobowiązałyśmy się załatwić im więcej statystów, co okazało się trudniejsze niż przypuszczałyśmy.
Aczkolwiek nie narzekam, ciekawe doświadczenie.
Film wciąż niegotowy, chociaż był kręcony we wrześniu zeszłego roku, ale kiedy będzie skończony dam znać.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz jest mile widziany i daje motywację! c: